Większość z nas żyje w tej zdepersonalizowanej i bezcielesnej kulturze kapitalistycznej, która nagradza nas za bycie odłączonymi od naszego ciała i uczuć, uznając to za "siłę" i “nie pękanie", ponieważ to znieczulanie i tłumienie pozwalają nam być bardziej "produktywnymi". Ale prawdziwa siła i odwaga polega na pojawieniu się jako najbardziej autentyczne i wrażliwe Ja, ukazując miękkie wnętrze zamiast wszelkich masek i pancerzy, które możemy nosić.

Ma to sens, że nasz genialny umysłociało może dostosować się w ten sposób, aby nas chronić, jeśli w przeszłości doświadczyliśmy krzywdy, ale prawda jest taka, że nieodczuwanie i nie wyrażanie naszych prawdziwych uczuć nie oznacza, że one znikają - żyją w nas i nadal narastają jak w szybkowarze, wpływając na cały nasz system i w dłuższej perspektywie mogą przyczyniać się do zwiększonego stresu, lęku i burz emocjonalnych, by wymienić tylko kilka.

Przyjmowanie naszych emocji i uczuć to akt miłości własnej, i to dokładnie to, czego te wygnane, wrażliwe części nas naprawdę potrzebują - być widzianymi, słyszanymi, uznawanymi i potwierdzanymi - a dopóki to się nie stanie, to nieświadomy cień naszego ✨Ja✨ będzie nadal pociągał za naszymi sznureczkami za kulisami.

✨Ważne jest, aby wiedzieć, że jeśli odłączyliśmy się od uczuć, jest ku temu ważny powód, a najczęściej chodzi o to, aby pozostać bezpiecznym. Wrażliwe na traume podejście do tego ponownego połączenia polega na tym, aby iść WOLNO i być delikatnym, ponieważ nie chcemy tu wywoływać przewagi i przytoczenia♥️✨ przytoczenie w naszym układzie nerwowym to sposób w jakim powstaje trauma.

Więc nie chodzi o to, aby skakać na główkę, “pedzic do przodu przez trupy", pozbyć się czy szybko naprawić te wrażliwe części nas, ale o to, aby stać się CAŁKOWITYM - lub zdać sobie sprawę, że już tak naprawdę jesteś- wracając do domu do Siebie samej delikatnie świecąc światłem świadomości na nie i czując, co tak naprawdę komunikują i czego potrzebują w danym momencie - to jest integracja.

To dlatego praca z mądrością somy (ciałoumysłu) i ✨wszystkimi naszymi wewnętrznymi częściami✨ jest ważna, to święta brama do głębszych wglądów, dobrostanu i ucieleśnionej transformacji ♥️ 

Więc następnym razem, gdy zauważysz, że odczuwasz wszystkie te uczucia, może zapytaj siebie: co mi mówią te uczucia? Czy to uczucie jest mi znajome? Czego ta część mnie potrzebuje w tym momencie? A może wszystko, co potrzebuje, to trochę świętej pauzy, aby po prostu być z tym, takim, jakie jest, bez względu na to, jakie jest ♥️, a jeśli to się wydaje autentyczne, może poświęć chwilę, aby świętować siebie za to, że czujesz się wystarczająco bezpieczny, aby zauważyć i wyrazić to uczucie w pierwszej kolejności! To duże wydarzenie <3