cześć piękna!

Jestem Olga, Spiritual Bish.​

Od 17 lat jestem w podróży uzdrawiania i to właśnie moja własna, głęboka praca wewnętrzna doprowadziła mnie do miejsca, w którym mogę wspierać i towarzyszyć innym w ucieleśnionej transformacji — w procesie wzrostu, uzdrowienia i powrotu do Siebie.

Jestem coacha, facyilitatorka, i praktyczka która ma podejście które jest trauma-informed i dlatego zapraszam Ciebię, abyś zabrała tylko to, co z Tobą rezonuje, a resztę zostawiłała — bo tylko TY jesteś ekspertką od swojego życia. Wybór jest ważniejszy niż działanie.

 

Jestem certyfikowaną Somatyczną Coachką Uzdrawiania (Trauma-Informed Integrative Somatic Healing Coach), Edukatorką Układu Nerwowego, facylitatorką Jogi Świadomej Traumy (TCTSY), oraz twórczynią Soma Yogi. Kocham to, co robię — nieustannie się uczę, integruję i łączę najnowsze odkrycia w neurobiologii stresu i traumy z duchową mądrością oraz podejściami terapeutycznymi łączącymi ciało i umysł.

Przez większość życia byłam całkowicie odłączona od siebie i funkcjonowałam w trybie przetrwania — nawet o tym nie wiedząc — dopóki wszystkie moje przeżyte traumy, uzależnieniowe tendencje i w końcu choroba nowotworowa nie doprowadziły mnie z powrotem do mojego ciała. 

Spędziłam lata w różnych instytucjach, terapiach i metodach leczenia, próbując “rozgryźć” wszystko głową. To sprawiło, że stałam się bardzo samoświadoma, ale nadal nie potrafiłam zmienić swoich zachowań ani tego, jak czułam się w środku — co tylko pogłębiało poczucie wstydu i bycia „zepsutą”.

Dopiero gdy połączyłam się z ciałem poprzez jogę, uważność, somatyczne uzdrawianie i pracę z układem nerwowym, coś zaczęło się zmieniać. Poczułam się obecna i ŻYWA — po raz pierwszy w życiu. Dlatego tak bardzo wierzę w to, co robię. Ta praca zmieniła moje życie i życie moich klientek_ów. 

Zrozumiałam, że prawdziwa, ucieleśniona i trwała transformacja wymaga kultywowania poczucia wystarczającego bezpieczeństwa, współczującej ciekawości, uważnego dostrajania się do siebie i zaufania do mądrości, odporności i możliwości naszego ciała.

To właśnie w ten sposób wracamy do naszego ucieleśnionego Ja — tam, gdzie uzdrowienie, regulacja, wzrost i transformacja dzieją się w sposób naturalny. Ty jesteś lekarstwem.

Moją rolą nie jest „naprawiać” Cię, bo nie jesteś zepsuta_y. To nie jest droga do perfekcji — to ścieżka przypominania sobie o Twojej wewnętrznej PEŁNI.To Ty jesteś ekspertką/em od siebie. Moją rolą jest wspierać, prowadzić i towarzyszyć Ci w Twoim własnym procesie odkrywania siebie, ponieważ wychodzę z założenia, że masz w sobie całą mądrość, zdolność i odporność, a Twoje ciało posiada wrodzony potencjał do uzdrawiania.

Pierwsze 25 lat mojego życia spędziłam w trybie przetrwania, zmagając się z życiem w kontekście złożonej traumy. To doświadczenie oraz mądrość, którą zdobyłam w procesie własnego uzdrawiania i integracji, skłoniły mnie do tego, by poświęcić życie tworzeniu przestrzeni wystarczająco bezpiecznych, aby ludzie mogli odłożyć swoją ochronną zbroję, dostroić się do swojej wewnętrznej mądrości, zaprzyjaźnić się ze swoim ciałem i układem nerwowym, powrócić do autentycznego Ja i podążać w kierunku życia, o jakim marzą i które jest dla nich najważniejsze. Taka wolność jest możliwa.

explore

coaching somatyczny

coaching somatyczny
explore

joga świadoma traumy

joga świadoma traumy
explore

soma yoga

soma yoga

Science, Somatics and Spirituality all agree that you are not broken, and do not need fixing!

moje doświadczenie i certyfikaty:

  • Trauma Healing Yoga (TCTSY)
  • Integrative Somatic Healing Coaching
  • Integrative Somatic Trauma Therapy 
  • Praca z Częściami (Somatic IFS)
  • Sensual Somatic Stress Release
  • Uważna Joga Wrażliwa na Traumę (Mindful Trauma Informed Yoga)
  • Mindfulness
  • Applied Polyvagal Theory
  • Attachment Theory
  • Somatic Shadow Work
  • Nervous System Healing (the neuroobiology  of stress, burnout, and trauma)
  • Feminine Embodiment
  •  Vinyasa Yoga 500RYT
  • Heart Coherence (Heartmath Institute)
  • Inner Relationship Focusing 
  • Embodied Activism
 

Pasjonuję się pracą z umysłem, ciałem, sercem, duchem oraz wzrostem, uzdrawianiem i transformacją układu nerwowego. Nie ograniczam się do jednej dyscypliny czy metodologii, ponieważ wierzę, że nie ma uniwersalnego podejścia – jesteśmy złożonymi, żywymi istotami. Moja praktyka ucieleśnienia jest integracyjna i pełna niuansów. 

Wierzę w mądrość płynącą z nauki, somatyki i duchowości. Nieustannie uczę się i kształtuję dzięki naukom i pracy moich mentorów:Ram Dass, Jack Kornfield, Staci Haines, Peter Levine, Dave Emerson, Bessel Van der Kolk, Dr.Stephen Porges, Heartmath Institute, Alan Watts, Wilhelm Reich, Gabor Maté, Kai Cheng Tom, Manuela Mischke Reeds, Dick Swartz, Dr. Rae Johnson, Carl Jung, Dr. Scott Lyons, Irene Lyon, Deb Dana, Fran D. Booth, Dr. Albert Wong, Rick Hanson, Gabrielle Roth, Starhawk, Dr.Dan Siegel, Pat Ogden, Arielle Schwartz,  Eugene Gendlin, Anne Weiner Cornell,  and Licia Sky

jak byś była moją psipsi to byś wiedziała:

  • Kocham wszystkie zwierzęta, ale szczególnie psy. Tak bardzo, że od ponad 6 lat dobrowolnie pracuję w lokalnym schronisku dla zwierząt.
  • Jestem artystką i twórcą, od kiedy tylko byłam małą dziewczynką. Rysowanie, malowanie, tworzenie przedmiotów, sztuka z żywicy, projektowanie mody i recykling, grafika, fotografia, projektowanie kostiumów, choreografia, pisanie i śpiew – to wszystko mnie fascynuje. 
  • I spent the first 20 something years of my life trapped in cycles of trauma, addiction, nervous system dysregulation, and finally cancer which brought me to yoga, meditation, nervous system and somatic healing.
  • Mimo że nie piję alkoholu od lat, mam w sobie dziką stronę nastolatki, która uwielbia dobrą zabawę, przebieranki, taniec i imprezy!
  • Najszczęśliwsza jestem, gdy przebywam w naturze, na macie do jogi, tańczę lub przytulam się do mojego psa.
  • Spędzam dużo czasu sama, rozmyślając, medytując, wizualizując, spacerując w naturze, pisząc lub tworząc. 
  • Pizza i kombucha są moimi bratnimi duszami.
  • Odkąd dowiedziałam się, że jestem w remisji, czuję, że moim powołaniem i dharmą jest dzielenie się moją historią i wspieranie innych w ich podróży.
  • Jestem Polką-Amerykanką i myślę jednocześnie dwoma językami =)
  • Jestem dumna mamą psa.
  • I love connecting with other like minded people!

Jesteś tu mile widziana, calą sobą.

więcej o mnie

Przez większość mojego życia borykałam się z różnymi aspektami mojego zdrowia psychicznego i fizycznego i zawsze towarzyszyło mi poczucie, że coś jest ze mną bardzo nie tak. Byłam nadwrażliwym dzieckiem, wychowywanym w komunistycznej Polsce, przez dwóch bardzo młodych rodziców, którzy mieli własne nierozwiązane problemy i traumy wynikajace z ich dzieciństwa w ubóstwie po wojnie (które nieświadomie przekazali na mnie). Często myślimy o traumie jako o jakimś ogromnym wydarzeniu, takim jak przemoc czy wypadek, ale może tez wynikać z przekazywanych wzorcach epigenetycznych przez rodzine i kulturę w której mieszkamy jak i od chronicznych ”mniejszych” traum, takich jak opresja systemowa, rasizm, homofobią, emocjonalne znęcanie się lub zaniedbanie – np. nie bycie widzianym, słyszanym lub akceptowanym bezwarunkowo przez rodziców.

W wyniku zaburzonych więzi, emocjonalnych zranień, i niestabilności, ucierpiałam na złożoną traumę ( C-PTSD). Moi rodzice nie zrobili tego specialnie, wychowywali mnie najlepiej jak potrafili, ale to nie zmienia faktu, że to się stało i zraniło mnie. 

Przeprowadziliśmy się do Nowego Jorku, gdy miałam 5 lat, co, jak można sobie wyobrazić, było trudne dla już nieśmiałej, wrażliwej i niespokojnej małej dziewczynki. Zmieniałam szkoły podstawowe trzy razy, co było jeszcze trudniejsze. A to, że byłam zawsze nową dziewczynką z dziwnym imieniem, nie pomagało w departamencie pewności siebie. NIgdy nie dzieliłam się tymi trudnościami z rodzicami, w tamtych czasach dzieci nie miały głosu, a w mojej rodzinie o emocjach się nie dyskutowało. A wiec mój genialny układ nerwowy adaptował się aby mnie chronić i utworzy różne wzorce, mechanizmy i strategie – ponieważ nikt nie chce czuć bólu który pojawia się kiedy ktoś nas odrzuca, powoduje, że czujemy się niechciani lub w zagrożeniu. Nauczyłam się nie wyrażać emocji, bądź przykrywać te bardziej wrażliwe np złością, to było mi modelowane i w taki sposób nauczyłam się jako mała dziewczynka by zdobywać miłość i względy moich rodziców, przez bycie “dobra dziewczynka”. Niestety nie byłam świadoma, że ten schemat rezygnowania z Siebie, mojego ciała i mojej autentyczności zaprowadzi mnie do całego szeregu toksycznych i przemocowych zwiąsków. learned to receive my parents love and validation, by being “a good girl”. Little did I know that this abandoning of myself, my body and my authenticity would become a template for all my toxic and abusive relationships.  

Everything changed the summer between 7th and 8th grade I when I was raped, I didn’t tell anyone and pretended like nothing happened because I was ashamed and blamed myself, but my body remembered. My personality changed from an over achieving, perfectionist, unpopular, quiet little mouse, to being wild, loud, angry and “acting out”. I rebelled against my parents and all the societal norms.

 I didn’t understand what was happening to me, I was full of anger and pain and started doing different self -harming behaviours and self-medicating with substances.I dropped out of school and spent the next 10 years of my life in a slow downward spiral full of ups & downs, clubs, raves, dancing, love, freedom,hate, toxic relationships, abuse, sex, drugs, good times, bad times, adventures, joy, pain, numbness, trauma, od’s, rage, gangs, jails, hopelessness and despair. Until I hit rock bottom and ended up homeless at the age of 23.

Ostatnie 17 lat mojego życia były procesem uzdrawiania na różnych poziomach i z różnymi metodami. Najpierw był odwyk, terapia uzależnień i spotkania NA/AA, na których wykonywałam dużo pracy wewnętrznej, ale po pięciu latach zaczęłam pić. To wtedy, fizyczna praktyka jogi mnie odnalazła i zaczęłam świadomie poruszać, oddychać i czuć swoje ciało, po tym jak przez większość mojego życia byłam od niego odłączona i kompletnie odrętwiała (z dobrych powodów). Zacząłam nabierać siły i elastyczności nie tylko w ciele, ale także w umyśle, a moje relacja ze sobą, innymi i światem zaczęły stawać się bardziej optymistyczne i przyjazne. Zaczęłam czuć się BEZPIECZNIE chyba po raz pierwszy w życiu. I to właśnie wtedy zdiagnozowano u mnie raka tarczycy.  NA/AA meetings were I did a lot of mental inner work but after 5 years I relapsed. That’s when the physical practice of yoga found me and I started consciously moving, breathing and feeling my body, after being numbed out and avoiding feeling at all costs (for good reasons) for most of my life. I started gaining strength and flexibility not only in my body but also in my mind and my relationship to myself, other and the world started to become more optimistic and friendly. I started to feel SAFE. And that’s when I was diagnosed with thyroid cancer. 

Droga do zdrowia i rozwoju nie jest prostolinijna, porusza się w spirali. Usłyszenie tej diagnozy było moim najgorszym koszmarem, ale jednocześnie wprowadziło mnie w kolejną fazę głębokiej duchowej praktyki, wewnętrznego procesu oraz transformacji. Patrząc wstecz, czuję, że zachorowanie stało się moim nauczycielem i pokazało mi, że nigdy nie byłam zepsuta. Zawsze była we mnie doskonałość, porostu moje ciało żyło w stanie przetrwania i dysregulacji oraz żyły we mnie różne części które za wszelką cenę chciały mnie chronić, nawet jeśli mnie raniły – część uzależniona, wewnętrzny krytyk, część która chce wszystkim pomagać i część perfekcjonistyczna itp itd.

tu jest twoje miejsce.

Zaczęłam medytować, zmieniłam dietę, odcięłam się od toksycznych ludzi, po raz kolejny wytrzeźwiałam. Zaczęłam mówić NIE i stawiać granice jak nigdy wcześniej. Zaczęłam słuchać siebie i wyrażać swoje potrzeby, czuć ciało i kierować w jego stronę intencję życzliwości. Podczas leczenia i regeneracji pojawiła się we mnie głęboka potrzeba, by zadbać o umysł, ciało i ducha — wszystko to, co przez większość życia było odrętwiałe i znienawidzone.

To wtedy po raz pierwszy w życiu poczułam, jak to jest naprawdę przynależeć i być połączoną z czymś większym (źródło, wszechświat, energia…). Zrozumiałam, czym tak naprawdę jest troska o siebie i doświadczyłam bezwarunkowej miłości i akceptacji siebie. Kiedy lekarze ogłosili remisję, przeszłam coś, co wielu nazywa duchowym przebudzeniem. I wtedy już wiedziałam — chcę poświęcić swoje życie duchowości, uzdrawianiu, transformacji i dzieleniu się z innymi mądrością, darami i mocą przemiany, jaką niosą starożytne praktyki i współczesne naukowe metody.

W 2018 roku ukończyłam swoje pierwsze szkolenie nauczycielskie jogi (RYT-200) w Warszawie. Przez kilka lat praktykowałam i uczyłam tylko Ashtangi, aż w końcu zrozumiałam, że wykonuję tę praktykę dokładnie tak, jak przeżywałam swoje traumy: z przemocą wobec siebie, karaniem, wstydem i próbą naprawienia i udoskonalenia siebie — co doprowadziło do licznych kontuzji ciała.

When the pandemic started  in 2020 I came across the topic of complex trauma and instantly my whole life started to make sense. I learned how trauma lives in the body, how it get passed down epigenetically and inter-generationally and how it’s not a pathology but an adaptation and protection. 

Kiedy w 2020 roku wybuchła pandemia, trafiłam na temat złożonej traumy (complex trauma) i nagle całe moje życie zaczęło mieć sens. Dowiedziałam się, jak trauma żyje w ciele, jak jest przekazywana epigenetycznie i międzypokoleniowo, i że nie jest patologią — tylko adaptacją i mechanizmem ochronnym.Uświadomiłam sobie, że nieświadomie odtwarzałam te schematy także w swoim procesie „uzdrawiania” — nawet w sposobie, w jaki praktykowałam jogę. Wtedy odeszłam od toksycznej atmosfery w społeczności Ashtangi, której byłam częścią, i tak narodziła się Soma Yoga oraz moja ścieżka do samowspółczucia.

Zaczęłam zgłębiać temat jak prawdziwa nerdka — uczestnicząc w warsztatach i szkoleniach o tym, jak stres przetrwania wpływa na naszą psychofizjologię, układ nerwowy, dobrostan oraz sposób, w jaki funkcjonujemy i postrzegamy siebie i świat. Od tamtej pory nieustannie się uczę u mentorów i światowych nauczycieli somatycznego uzdrawiania, pogłębiając wiedzę o regulacji układu nerwowego, ucieleśnionej transformacji, rozbrajaniu traumy somatycznie, uwalnianiu stresu oraz połączeniu ciało–umysł (somatyka).

Na początku 2023 roku zostałam facylitatorką Jogi Traumy (TCTSY-F) oraz certyfikowaną somatyczną coachką. Moim celem jest nadal tworzyć bezpieczne przestrzenie, w których kobiety mogą się ucieleśnić i odzyskać dostęp do swojej wewnętrznej mądrości i mocy. Wiem z własnego doświadczenia, że niezależnie od tego, jak bardzo czujesz się zablokowana czy przytłoczona — możliwy jest powrót do prawdziwej siebie i głęboka transformacja życia.

Kiedy nie prowadzę zajęć z jogi ani pracy somatycznej, najprawdopodobniej znajdziesz mnie na rurce — zakochałam się w pole dance kilka lat temu i ta praktyka była dla mnie ogromnie transformująca. Pomogła mi odzyskać przyjaźń z własnym ciałem i zintegrować swoją zmysłowość, którą przez większość życia wypierałam i się jej wstydziłam. 

Poza tym kocham podróżować i zachwycać się pięknymi krajobrazami, uwielbiam spacery po lesie i plaży — matka natura to przecież pierwotne źródło samouzdrawiania! Jestem też artystką — maluję, rysuję, projektuję i przerabiam ubrania, piszę i śpiewam. No i kocham psy — od lat jestem wolontariuszką w lokalnym schronisku.

Pozostańmy w kontakcie!

Zapisz się na mój newsletter, aby otrzymywać informacje o sesjach jogi online, darmowych materiałach, inspiracjach do wzrostu, uzdrawiania i ucieleśnionej transformacji – i nie tylko!

We promise we’ll never spam! Take a look at our Privacy Policy for more info.

pl_PLPolski